W nasze życie seksualne wdarła się rutyna

Kiedy mija faza zakochania, namiętności i fascynacji (zazwyczaj trwa od roku do dwóch), a wraz nią urok nowości, w związkowe życie seksualne wkrada się rutyna, przewidywalność, a jego częstotliwość ulega zmniejszeniu. Wtedy zaczynamy się zastanawiać „co się z nami stało, przecież na początku nie mogliśmy oderwać od siebie rąk”?

Po prostu naturalnie przeszliśmy do kolejnej fazy związku, w której poczucie bezpieczeństwa, miłość i akceptacja zdominowały poczucie wolności, nowości i dreszczyk emocji tak potrzebne, żeby odczuwać pożądanie. Do tego mogą dojść przeszkody na przykład w postaci rozbieżności w poziomie libido, konfliktów w związku, problemów zdrowotnych naszych lub bliskich, stylu życia czy tak zwanej codzienności.

Dobra wiadomość jest taka, że intymność można odbudować, a namiętność na nowo rozbudzić, ale nie obejdzie się bez pracy z Waszej strony. Może wydawać się, że to wymaga sporo wysiłku, i tak rzeczywiście jest, ale czyż nagroda w postaci udanego związku i udanego seksu nie jest tego warta?

Jeśli macie trudności z przełamaniem rutyny w swoim życiu seksualnym lub doświadczacie rozbieżności w libido czy zmagacie się z innymi wyzwaniami w obszarze seksu i seksualności możecie skorzystać z profesjonalnej pomocy – seksuologa, (seks)terapeuty czy właśnie sex coacha. Dowiedz się czym jest seks coaching  i/ lub umów się ze mną na bezpłatną wirtualną kawę, podczas której sprawdzimy czy i jak najlepiej mogę Wam pomóc. Szukanie profesjonalnego wsparcia nie jest czymś wstydliwym, tylko pokazuje Twoje/ Wasze zaangażowanie w poprawę związku i może być przełomowym krokiem w przywróceniu intymności i więzi seksualnej w Waszej relacji. Nigdy nie jest za późno, aby ożywić Wasze życie seksualne, odbudować intymność i wzmocnić Wasz związek.

Jeśli chcesz otrzymywać ode mnie przydatne informacje lub ciekawostki z obszaru seksualności, seksu i związków zapisz się na Newsletter, który wysyłam raz w miesiącu (obiecuję, że nie będę spamować).

W międzyczasie możesz_cie wypróbować 5 sprawdzonych działań, które pomogą Wam urozmaicić Wasze życie seksualne

null

Odbudujcie więź emocjonalną

Często brak bliskości czy intymności poza sypialnią może przełożyć się na Wasze doświadczenia seksualne. Większość ludzi jak myśli o seksie, nie myśli o więzi emocjonalnej. Kiedy myślimy o seksie nasz mózg automatycznie przechodzi do fizycznego aktu na poziomie ciała.

Często, jeżeli nie czujesz więzi ze swoim partnerem_ką/ osobą partnerską, pójście do łóżka może okazać się trudne. Jeżeli czujecie się od siebie oddaleni_one, albo raczej jak współlokatorzy niż romantyczni partnerzy, a może czujecie do siebie głęboką urazę, może często się kłócicie…, w tego typu sytuacjach raczej nie będziecie mieli ochoty na seks. Do tego, aby czuć bliskość fizyczną zazwyczaj potrzebne jest poczucie bliskości emocjonalnej.

Postawcie sobie za priorytet wspólne spędzanie czasu i ponowne nawiązanie kontaktu na poziomie emocjonalnym. Angażujcie się w działania wzmacniające poczucie bliskości, np. telefon do partnera_ki/ osoby partnerskiej w ciągu dnia, tylko po to, żeby powiedzieć „kocham cię” lub prowadzenie rozmów, podczas których pozwalacie sobie na odsłonięcie się przed partnerem_ką/ osobą partnerską. Nic tak nie łączy jak świadomość, że znasz swojego partnera_kę/ osobę partnerską lepiej niż ktokolwiek inny, jego/ jej słabości, wątpliwości, to że dzieli się z Tobą swym wewnętrznym światem.

Wzmacniając więź emocjonalną, w naturalny sposób wzmocnicie więź fizyczną.

null

Dotykajcie się bez seksualnego podtekstu

Jeżeli spinasz się, gdy partner_ka pocałuje Cię w szyję, obejmie czy klepnie niewinnie w pośladek lub mówisz coś w stylu: „Przestań, nie mam nastroju na seks!”, podczas, gdy chciał_a Ci jedynie okazać czułość lub miłość, to najprawdopodobniej oznacza, że zazwyczaj dotykacie się tylko wtedy, gdy jedno z Was inicjuje seks.

Ludzie są zaprogramowani na dotyk. Jeśli w Waszym związku nie ma wystarczająco dużo dotyku, który nie oznacza, że za chwilę będziecie uprawiać seks, wprowadźcie go. Spróbujcie ponownie trzymać się za ręce w miejscach publicznych, przytulajcie się, gdy oglądacie serial na Netflixie, róbcie sobie nawzajem masaż stóp lub głowy.

Przyzwyczajcie się ponownie do bycia blisko, do okazywania sobie czułości i cieszenia swoją fizyczną obecnością.

null

Zacznijcie (otwarcie) rozmawiać o seksie

Kluczowym krokiem do ożywienia życia seksualnego jest otwarta i szczera komunikacja ze swoim partnerem_ką/ osobą partnerską.

Na początku może towarzyszyć Wam wstyd i zakłopotanie, ale jak ze wszystkim, im częściej coś robimy tym lepiej nam to wychodzi, więc nie zniechęcajcie się. Ponadto nie chodzi o to, żeby od razu podejmować poważne rozmowy o Waszym życiu seksualnym, których większość z nas się boi, bo nie chcemy urazić partnera_ki/ osoby partnerskiej. Chodzi raczej o swobodę i lekkość w rozmawianiu o seksie na poziomie ogólnym.

Dla wielu z nas takie rozmowy stanowią wyjście poza naszą strefę komfortu. Trudno jednak jest mieć udane życie seksualne, gdy się o nim nie rozmawia, a tym bardziej gdy o seksie nie rozmawia się wcale.

Warto zacząć od małych kroków, np. wspomnieć, że słuchałaś_łeś podcastu na przykład o inicjowaniu seksu, i zapytać co Twój partner_ka o tym sądzi. Jak już się z tym trochę oswoicie, stwórzcie bezpieczną przestrzeń, w której będziecie mogli wyrazić swoje pragnienia, obawy i fantazje bez narzekania, krytycyzmu i oceniania. Porozmawiajcie o tym, co sprawia Wam obojgu przyjemność i co chcielibyście wspólnie odkryć.

Nie bójcie się wyrażać swoich potrzeb, bo to jest jedyny sposób, żeby je zaspokoić, nawet jeśli partnerowi_ce/ osobie partnerskiej może się to nie spodobać.

W tego typu rozmowach przydadzą Wam się poczucie humoru, które ułatwi „podanie” tematu w lekki sposób, poczucie sprawczości, dzięki któremu nie będziecie oczekiwać, że partner_ka za Was wszystko załatwi oraz świadomość, że nasze potrzeby są ważne, ale partnera_partnerki/ osoby partnerskiej również.

null

Wprowadźcie nowości w sypialni i poza nią

Badania wykazały, że robienie nowych rzeczy (niekoniecznie seksualnych, bo nasz mózg nie odróżnia co jest źródłem naszej ekscytacji) pobudza wydzielanie dopaminy (tzw. hormonu akcji), która wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie, energię i chęć do działania. A największym wrogiem dopaminy jest przewidywalność.

Oczywiście łatwiejsze wydaje się, szczególnie gdy mamy mało czasu dla siebie, pójście w znany schemat, który wiemy, że da nam to, czego w danym momencie potrzebujemy. Ale nie oszukujmy się, trudno jest ekscytować się robieniem tej samej rzeczy, w tym samym miejscu, o tym samym czasie…

Wprowadzenie nowości do Waszego życia, ale również do życia każdego z Was indywidualnie, pomoże Wam zobaczyć partnera w nowym świetle, pozwoli spojrzeć na niektóre rzeczy z innej perspektywy, wprowadzi ekscytację, przyjemność i oczekiwanie.

Nie musi to być wielka, skomplikowana rzecz, jak wyjazd na wakacje, czy cotygodniowe randki, co jednak wymaga pewnej logistyki, ale raczej małe kroki w kierunku czegoś nowego. Wystarczy nawet, że będzie to coś, czego nie robiliście od długiego czasu, np. wyjście do kina czy restauracji, seks pod prysznicem lub chodzenie po domu w czymś, w czym wyglądamy dobrze, zamiast dresów, lub coś zupełnie nowego jak na przykład wieczór z malowaniem i degustacją wina, wspólna wyprawa do seks shopu czy sexting.

Bądźcie kreatywni i myślcie nieszablonowo. W rzeczywistości, nie chodzi o to, czego próbujecie i czy Wam to wyjdzie, ale o samo doświadczenie nowego, zabawę, drogę, a nie cel. Kluczem jest wyjście poza swoją strefę komfortu, a właściwie jej poszerzanie i wspólne poczucie przygody i eksploracji.

null

Skoncentrujcie się na przyjemności

Seks jest sferą, w której chcemy dobrze wypaść, a to sprawia, że bardziej koncentrujemy się na osiągnięciach (silna i wystarczająco długa erekcja, duża ilość pozycji, orgazm, a najlepiej kilka etc.) i tym jak nasze ciało wygląda w trakcie, a nie na przyjemności, której doświadczamy.

Zamiast wywierać na siebie presję, która często prowadzi do efektów odwrotnych od zamierzonych, nadajcie priorytet przyjemności i ciekawości. Odkrywajcie swoje ciała na nowo, szukajcie u swojego partnera_ki/ osoby partnerskiej obszarów jeszcze niezbadanych, nowych stref erogennych. Koncentrujcie się na odczuciach jakie dotyk partnera_ki/ osoby partnerskiej wywołuje w Waszym ciele. Spytajcie partnera_kę/ osobe partnerską czy Wasz dotyk sprawia im przyjemność?

Bądźcie w „tu i teraz”, zamiast w przeszłości czy przyszłości, co pozwoli Wam w pełni doświadczać przyjemności, a nie martwić się, że skoro ostatnim razem coś nie wyszło, to może znowu nie wyjść.

Dajcie sobie przyzwolenie na to, że nie za każdym razem seks musi być udany, że niekoniecznie musi być uwieńczony penetracją i orgazmem.

Stawiając sobie za cel przyjemność, sprawicie, że podczas seksu będziecie bardziej zrelaksowani_e i będziecie bardziej się nim cieszyć.

Te działania powinny pomóc Wam zainicjować zmiany w Waszym życiu seksualnym, stopniowo przywrócić intymność i namiętność, których od jakiegoś czasu mogło Wam brakować oraz wprowadzić powiew nowości, która jest niezbędna dla ożywienia związku. Warto jednak uzbroić się w cierpliwość i nie poddawać, jeśli za pierwszym czy drugim razem napotkacie opór ze strony partnera_ki/ osoby partnerskiej, niektóre z tych działań mogą wymagać czasu zanim pojawią się efekty.